To kto ją wrzucił? Bruce Drugi?

Nikt się nie dowie, że to byłeś ty.

Skad ci to przyszlo do glowy?

Jesteś pewien, że cię nie śledzono?

Nie wiem skąd wziąłeś ten pomysł?

/ - Tak. - Pieprzyliście się?

Jak, do diabła, się tam dostałeś?

Chyba, że projektowałeś to miejsce, nieprawdaż?

Dlaczego nie jesteś dziś w szkole?

Na pewno nikt cię nie śledził? Ty?

To ty mnie w to wciągnęłaś.

Pieprzyłeś się z nią? Obciągała ci?

Nie zapominaj, że to ty to powiedziałeś!

Zostałeś spalony. umieszczamy cię na czarnej liście.

Sam nie wiem, ty jesteś szefem.

Jak mogłeś to zrobić ze mną?

Jesteś najlepszą rzeczą, jaka przytrafiła mi się w życiu.

Byłeś moim najlepszym przyjacielem, a okazuje się, że w ogóle cię nie znam.

Nie zapominaj, że to ty do mnie przyszłaś.

/Wiem, że to nie ty jesteś winna.

Widziałeś się już ze swoją matką?

Mefiboset także, wnuk Saula, wyjechał przeciw królowi; który ani obmył nóg swoich, ani czesał brody swojej, ani prał szat swoich, ode dnia, którego był wyszedł król aż do dnia, którego się wrócił w pokoju.

którego dzień przychodzi, gdy nieprawość skończona będzie:

Rzekł mu pan jego: To dobrze, sługo dobry i wierny! gdyżeś był wierny nad małem, nad wielem cię postanowię; wnijdź do radości pana twego.

A jeźli niektóre z gałęzi odłamane są, a ty, któryś był płonną oliwą, jesteś wszczepiony zamiast nich i stałeś się uczestnikiem korzenia i tłustości oliwnego drzewa:

Bojuj on dobry bój wiary, chwyć się żywota wiecznego, do któregoś też powołany, i wyznałeś dobre wyznanie przed wieloma świadkami.